#qa0xc

Od dobrych kilku lat jestem szczęśliwą mężatką. Od pewnego czasu prowadzimy z mężem podwójne życie. Nie, nic w stylu: za dnia pięknością, w nocy zaś szkaradą... lub Batman itd.
Jesteśmy kochającą się, pozytywną parą z gronem wspaniałych znajomych. Oboje pracujemy i jesteśmy zwykłą klasą średnią naszego społeczeństwa. Z tą różnicą, że od czasu do czasu zatapiamy się w rozkoszach cielesnych. Skracamy swoje granice i czerpiemy z tego radość.
W skrócie: uprawiamy swing. W różnej postaci: mężczyźni, kobiety, pary, starsi, młodsi, bi. Zależy od ochoty. Czasami obydwoje, czasami jedno jest obserwatorem i dołącza w trakcie itp.

Oboje tego chcieliśmy i się w tym odnajdujemy. Nie mamy przed sobą tajemnic, żadnych. Wręcz przeciwnie, umocniło to nasz związek. Po moich kompleksach i wstręcie do seksu, który mi towarzyszył przez długi czas, nie ma śladu. Mąż za to jest dumny, kiedy inni są pełni podziwu naszych umiejętności i ciał. Oczywiście nic nie dzieje się z przymusu, zawsze wspólnie ustalamy do czego może dojść (między sobą i towarzyszami zabawy) i gest świadczący o tym, że któreś ma dość oraz dana sytuacja jest dla któregoś emocjonalnie krańcowa.

Co w tym anonimowego? Wszystko. O naszym drugim życiu nie wie nikt oprócz ludzi, z którymi się spotykamy, a którzy znają tylko nasze imiona. Kiedy napomknęłam w pracy o takim stylu, to spotkałam się z oburzeniem i stwierdzeniem, że to chore i obrzydliwe. Większość z was też tak pewnie uzna. Ale to po prostu moje anonimowe wyznanie, stylu życia nie zmienię pod czyimś wpływem. Zyskałam pewność siebie, samozadowolenie i cudownego towarzysza, a nie tylko męża. Będę dalej to robić. Musiałam to komuś wyznać (pochwalić się :D).

PS Właśnie idziemy na spotkanie z "przyjacielem" B-)
pogromcaszurow Odpowiedz

wyjebane w to co ludzie robią w łóżku jeśli wszystkim uczestnikom to pasuje i są pełnoletni

SokoliWzrok Odpowiedz

Brzmi jak artykuł z Onetu.

ArabellaStrange

Ostatnio był na kanale zero materiał dokładnie na ten temat ;)

krux7735

Żyd kręci korbą

RykSilnika Odpowiedz

Jeśli wszyscy uczestnicy zabawy są dorośli i wyrażają zgodę oraz nie dochodzi do zdrady to nie ma czego potępiać. Jednego kręcą grubasy, inny ma fetysz stóp a jeszcze inny woli wielokąty. Bawcie się dobrze!

ArabellaStrange Odpowiedz

Ciekawe jak długo przetrwa Wasze małżeństwo.

Janniezalogowany Odpowiedz

Każdy w łóżku robi to co mu się podoba. i nic nikomu do tego. Tylko wiąże się to z pewnymi konsekwencjami. Niestety w tej sferze powrotów nie ma. Jak przejdziesz pewne drzwi to już nie wracasz.

Frog Odpowiedz

"Jesteśmy kochającą się, pozytywną parą"
OK, byle nie HIV-pozytywną.

Dantavo Odpowiedz

Nikt nie powinien wam do łóżka zaglądać. Ważne tylko, byś zarówno Ty, jak i mąż tego chcieli. Żeby nie było tak, że jedna osoba chce, a druga się zgadza tylko dla niej.

Jeśli obie strony tego chcą, daje wam to szczęście i nie robicie nikomu krzywdy, to nic innym do tego.

Dragomir Odpowiedz

Chyba wiem kto jest autorem :)

bizokashi

Twój stary pijany xD

SokoliWzrok

Żydzi.

upadlygzyms

Może cykliści?

coztegoze2 Odpowiedz

Wasza sprawa co robicie. Ale tak szczerze wyciąganie takich tematów w pracy nie pasuje. Zrozumiałabym gdyby to była próba rozmowy wśród przyjaciół i swojego towarzystwa. Ale w pracy? Tam masz ludzi, na których dobór nie masz realnego wpływu. Nietrudno się domyślić, że reakcje będą różne.

sosnowiec1913 Odpowiedz

Tyle pytań bez odpowiedzi. Trójkąt z przyjacielem? DP czy małżonek będzie się uczył jak robić *lody gałkowe*?

Bumtralalala

Szybko przeszedłeś do wyobrażania sobie męskiego fellatio, wszystko z tobą w porządku?

Dragomir

Coś tam było o biseksach, może mąż też lubi pociumkać. Swoją drogą, to już jest prawdziwa Umbrieliada.

Dodaj anonimowe wyznanie