#plvUK

Miałam dziś w szpitalu kolejnego idiotę, który wsadził sobie coś do tyłka. Jak zwykle tłumaczenie, że "poślizgnąłem się" i "to był wypadek".
Proszę, niech ktoś mi powie, jak można przez przypadek upaść środkiem dupy na końcówkę ogórka, na który akurat przez przypadek był założony kondom?
Postac Odpowiedz

No dobra. Ale jak to był ogórek, na który ktoś założył kondom, to w jaki sposób ten ogórek mu utknął, że musiał pojechać do szpitala? Całego wsadził?

HansVanDanz

W punkt.
Raz, że ogórki rzadko przenoszą choroby weneryczne.
Dwa, kondom niemal na pewno by w końcu zjechał i utkwił w ciemnych otmętach odbytu.
Trzy, to chyba jeden mniej kontrowersyjnych przedmiotów, którymi się ludzie bolcują.
Można kupić wibrator już w cenie 1 kg ogórków.
Postac. Takie przedmioty właśnie pozostają w d#pie, bo weszły całe, na tym polega problem.
Nie każdy ma wprawę jak panie z porno, że wysrają metrowe dildo i 10 piłek do ping ponga ;)

Egzekutor Odpowiedz

Klasyka wypadków „mechanicznych”😆 Pytanie czy bardziej podziwiać jego umiejętność „poślizgnięcia się z precyzją laserową”, czy zdolność wymyślania historii?

Dodaj anonimowe wyznanie