#p3vb4

Dziwne czasy nastały... Mam 22 lata, studiuję i pracuję, a większość moich znajomych dziwi się, że nie mieszkam jeszcze samemu, nie wynajmuję mieszkania.

Sęk w tym, że nie jestem ufny w stosunku do obcych oraz to, że stać mnie, ale nie chcę wracać do pustego mieszkania - do mieszkania, gdzie nikogo nie zastanę i nie będę miał z kim porozmawiać. To główne powody, dla których mieszkam jeszcze z rodzicami.

Ale szczerze mówiąc... dla mnie to żaden wstyd.
Kipis Odpowiedz

Wszystko zależy jakie warunki kto ma na chacie u rodziców

An0n Odpowiedz

W tym wieku to żaden wstyd mieszkać z rodzicami, ja nawet jakbym miał możliwość być w akademiku to bym i tak wolał lokalną uczelnię niż wyjeżdżać na drugi koniec Polski, ale i tak najpierw biorę gap year przez niezdecydowanie co do kierunku, a przy okazji jakaś robota będzie przez ten rok

Dragomir Odpowiedz

A dla nich żaden interes. Nie musisz im się tłumaczyć dlaczego mieszkasz z rodzicami. Nawet jak będziesz miał 60 lat czy więcej, bo to nie ich zakichany interes.

Borowianka Odpowiedz

Jeśli podoba się to twoim rodzicom i tobie, to nie widzę problemu!

Dodaj anonimowe wyznanie