#oITzQ

Jechałam wczoraj autobusem i chciałam posłuchać sobie muzyki, ale zepsuły mi się słuchawki. Mimo że ustawiłam głośność piosenki na maksymalny poziom, cały czas wszystko było słychać jak „zza szyby” i niosło się echem.

Potem do mnie dotarło...

Słuchawki NIE BYŁY podłączone.

Uraczyłam wszystkich pasażerów moim ulubionym metalowym kawałkiem puszczonym na pełny regulator XD
Livarot Odpowiedz

Widocznie wyglądałaś na tyle groźnie że żaden pasażer nie odważył się zwrócić uwagi.

z000 Odpowiedz

Przecież mając słuchawki musiałeś słychać czy wydobywa się z nich dźwięk czy nie. Czy ty jesteś upośledzony ?

Dragomir

Nie zesraj się. NapisałA przecież, że JEJ się słuchawki zepsuły i mając je w uszach, słyszała jakoś dziwnie.

z000

Jak na razie to ty się zesrałeś :D

Pax Odpowiedz

mialem kiedys podobnie, siedzialem w londynskim metrze i podlaczylem sluchawki bt, slucham sobie zadowolony muzy na full i widze ze ludzie sie na mnie gapia, jakis blad systemu spowodowal ze muza byla odtwarzana w sluchawkach i z glosnikow jednoczesnie. Przejechalem tak kilka stacji🤣

Dodaj anonimowe wyznanie