#n1tYd

Mieliśmy z żoną gorszy okres w małżeństwie, doszło do tego, że zamieszkaliśmy osobno. Przez kilka miesięcy nasze stosunki były różne, ale ostatecznie wróciliśmy do siebie i do wspólnego mieszkania, bo jednak nie umiemy bez siebie egzystować.

Wczoraj oddałem jej kartę kredytową do mojego konta w banku. Powiedziała, że tego brakowało jej najbardziej.
Gimnazjalista Odpowiedz

Ja to odebrałem jako żart, jednak jeżeli to żart nie był to radzę zwiewać.

TrendyLady Odpowiedz

Moim zdaniem zażartowała. Sama często mam takie żarty bardzo na miejscu. Kiedyś facet dał mi swoją kartę, podał pin i poprosił, żebym wybrała wiekszą kasę z bankomatu, bo on nie mógł bo coś tam (anonimowe dlaczego nie mógł), a ja walnęłam tekstem, że miło było z nim być, i był najlepszym partnerem, ale wszystko co dobre kiedyś się kończy i poszłam wybrać pieniądze. Ale on wiedział, że mam dziwne poczucie humoru :D

Chyba, że nie zarabia sama i jest pasożytniczą żoną wtedy popełniłeś błąd nie ucząc się egzystować bez niej.

AmziToIzma

Też tak czasem żartuję, kiedy mój facet mówi mi, żebym wzięła pieniądze z jego portfela na coś tam. Uśmiecham się wtedy i mówię "z NASZEGO portfela", po czym zaglądam do środka i ucieszona mówię, ile tu pieniędzy, ile ja sobie pierdół za to kupię, hoho! Ale on też wie, że mam dziwne poczucie humoru, on ma takie samo, więc nigdy nie wziąłby czegoś takiego na poważnie :D. Przeciwnie, czasem sam rzuci żartem, że tak coś podejrzewał, że go nie kocham, no ale już trudno, jakoś to przeżyje ;P.

Anon19900508 Odpowiedz

TYLKO tego jej brakowało.

Serwatka31 Odpowiedz

No, chyba, że ona nie mogła egzystować bez dodatkowej gotówki, a Ty bez codziennego obiadu i wyręczania w praniu, sprzątaniu itd.
Broń Boże nie spróbuję zrzucić winy, tylko mówię, żebyś zastanowił się, czy to nie taka sytuacja, a zwracasz uwagę tylko na jedną stronę, bo to możliwe, i jeśli tak jest, to najbardziej wartościowy komentarz, jaki mógł byś przeczytać.

dzijo Odpowiedz

Czyli juz wiesz czemu nie potrafi bez Ciebie egzystować

Slonecznikowa Odpowiedz

No to nie zazdroszczę

Dodaj anonimowe wyznanie