#ltpBl

Bylem w sobotę na cmentarzu, wracając przejechałem przez wioskę, w której sie wychowałem.

Wyprowadziłem sie z niej ponad 20 lat temu, mając 18 lat i moją uwagę przykuło jak wiele się tam pozmieniało. Rzuciło mi sie w oczy ogromne rozwarstwienie majątkowe widoczne po domach. Niektóre popadły w ruinę, a widać, że ludzie wciąż w nich mieszkają, niektóre zamieniły sie w pałace, było też sporo nowych wybudowanych.

Najgorszą jest myśl, że gdybym nie wyjechał skonczyłbym w tej ruinie, pewnie z jakąś byle jaką pracą w pobliskim miasteczku i dalej byłbym dla innych popychadłem i pewnie 40-sto letnim kawalerem rodem z chlopaków do wzięcia.

Wyprowadzka z tego miejsca i od tych ludzi to najlepsze co mnie w życiu spotkało.
Dodaj anonimowe wyznanie