#gXJXk

Wszystkie kobiety z rodziny od strony mojej mamy — to znaczy właśnie mama, babcia, prababcia i tak dalej — mają za sobą po dwa poronienia. Każdej z nich udało się donosić dopiero trzecią ciążę.
Dowiedziałam się o tym kilka dni temu. Jestem w ósmym tygodniu ciąży. Boję się.
AnonimowyAdmin Odpowiedz

Po umieszczeniu tego wyznania na Instagramie odezwał się lekarz i napisał, żeby udać się pilnie do ginekologa, gdyż może to być zespół antyfosfolipidowy.

Szwedacz Odpowiedz

Życzę Ci i dziecku dużo zdrowia i byś donosiła ciążę. Statystyki poronień są nieubłagane, to co im się zdarzyło to nie jest nic nienaturalnego, tylko wciąż jest to temat tabu. Często płód który źle się rozwija, obumiera. To co im się przytrafiło, nie musi i Tobie.

Pasywnoagresywna Odpowiedz

Ja musiałam stracić dwie ciąże i być między czasie obwiniana przez rodziców, że to moja wina bo pracowałam na gospodarstwie podczas ciąży, żeby się dowiedzieć, że 4 siostry mojej mamy i sama mama oraz babcia miały problem donosić ciążę i żadna nie donosiła pierwszej. Po badaniach konkretnych wyszło że nie donosiła bym bez leków a i tak cała ciąża zagrożona. Mam córkę obecnie 8 msc. Najgorsze co możesz robić to panikować, stres nie pomoże. Zwiększ częstotliwość wizyt bierz witaminy badaj cukier, ciśnienie. Życzę zdrowia i dobrego rozwiązania ale jeśli (odpukać) coś pójdzie nie tak to nie czekaj i nie zachodź w kolejną ciążę bez gruntownych badań. Dobry ginekolog i duża da się na NFZ zrobić nawet

RykSilnika Odpowiedz

Teraz jest lepsza opieka lekarska i większa świadomość u przyszłych mam. Nie sugeruj się rodzinną historią.

zimoidzjuzstad Odpowiedz

Życzę dużo siły i zdrowia! Staraj się myślami iść w kierunku "Wygram! Będę tą, która przerwie te rodzinne fatum", bo nakręcając się tylko się bardziej stresujesz, a to na pewno nie pomaga. Dobra opieka lekarska i jedziesz!

Dodaj anonimowe wyznanie