Wyjadam mojemu psu chrupki – takie kosteczki. Najlepsze są te żółte. Nikomu się do tego nie przyznam, wiecie tylko wy.
Szkoda mi tylko Maksia, zawsze patrzy na mnie z ogromnym wyrzutem w oczkach. Ale co poradzić, kiedy to silniejsze ode mnie?
Dodaj anonimowe wyznanie
Kup sobie własną paczkę psiej karmy ,a nie psa okradasz.
Wtedy by tak nie smakowalo ;)
Ale on już kupuje TĘ paczkę psiej karmy. To pies objada jego ;)