#f0c3p

Od paru dobrych lat wynajmuje pokoje w mieszkaniach z innymi. Czasem bywali to przyjaciele lub znajomi, reszta zaś to obcy ludzie "z ulicy" i do tej grupy należy przedmiot tego opisu. Mimo lepszych i gorszych momentów z (już ponad 20) współlokatorami, to najnowszy nabytek w mieszkaniu doprowadza mnie do apopleksji.

Długo by wymieniać zasługi, które sprawiły, że ów osobnik znalazł się na liście najbardziej obrzydłych mi ludzi. Jest to typ, który na prośbę, by zostawiać po sobie łazienkę w stanie niezgorszym niż się ją zastało nie reaguje, a na bezpośrednią uwagę, że zasrywanie muszli klozetowej nie leży w dobrym smaku i szczotka służy do tego by po sobie sprzątać potrafi w ogóle nie spuścić po sobie wody (oszczędzę Wam rodzajowych opisów).

Jednak nie ekskrementy skłoniły mnie do napisania tego wyznania, a robale (które mnie okropnie brzydzą). Od paru dobrych miesięcy męczę się bowiem z plagą moli spożywczych, które ktoś zwlekł do mieszkania. Prosiłam o wyrzucenie / dokładne sprawdzenie produktów zbożowych wszystkie osoby z którymi mieszkam. Współlokator z gatunku leśnych trolli chrząknął tylko, że u niego moli w niczym nie ma.
I tak musiałam kilkukrotnie wyrzucać produkty spożywcze, bo za każdym razem szkodniki magicznie wracały. Skończyłam przesypując wszystko do słoików i szczelnie je zakręcając, co uchroniło mnie przed dalszym marnowaniem kilogramów mąk, płatków i kasz. Natomiast ta latająca zaraza wciąż wychylała czułki nie wiadomo skąd.

Dziś ponownie wylazło na powierzchnię parę moli. Coś we mnie pękło i otwarłam podejrzaną szafkę (nie mam zwyczaju niuchać w rzeczach innych), a z niej (potwierdzając moje przypuszczenia) wystartowała w moją stronę reszta swołoczy.
Z racji mojej bezsilności pożalę się Wam tylko i będę żywić cichą nadzieję, że każdy jego posiłek jest z zarobaczoną, wijącą się wkładką.
Bon Appétit trollu zza ściany!
paulinahrabina Odpowiedz

Wyprowadź się jak najszybciej, może jeszcze pluskwy będziesz mieć w mieszkaniu.

KurzaStopa Odpowiedz

Przykro mi, ale szklane słoiki nie ochronią twojego jedzenia, bo larwy przeciskają się nawet przez uszczelki. Skuteczna metoda to trzymać wszystkie suche produkty w zamrażarce.

Dragomir

Bez jaj, słoiki są OK. Gorzej że epicentrum jest łatwo dostępne i jeśli wszyscy się nie wezmą, to problem zostanie.

Dodaj anonimowe wyznanie