Zawsze kiedy zostaję w domu na noc sama z ojcem alkoholikiem, to łykam podwójną dawkę leków nasennych, aby się odciąć. W razie gdy pijany wróci do domu i znowu zostawi odkręcony gaz, to chcę umrzeć nieświadomie w śnie.
Od leków nasennych można się uzależnić. Wybrałaś zły sposób "na ucieczkę" od problemów.
Nie wiem, ile masz lat... Jeśli jesteś pełnoletnia to zrób wszystko, żeby zacząć życie na własną rękę, z daleka od ojca alkoholika. Wynajem mieszkania, praca, etc.
Na prawdę alkoholizm twojego ojca nie jest wart twojego odejścia z tego świata. Błagam Cię, nie rób tak więcej, tylko poszukaj pomocy u kogoś, może psychologa, czy kogoś innego. Wierzę, że wyjdziesz z tego. Trzymaj się
Mozesz zawsze zwrócić sie do mopsu lub pomocy w szkole. Pomysl o tym, to nie jest normalne by tak myslec.
Od leków nasennych można się uzależnić. Wybrałaś zły sposób "na ucieczkę" od problemów.
Nie wiem, ile masz lat... Jeśli jesteś pełnoletnia to zrób wszystko, żeby zacząć życie na własną rękę, z daleka od ojca alkoholika. Wynajem mieszkania, praca, etc.
Można jakoś Pani pomóc?
Na moje to adoptować.
Na prawdę alkoholizm twojego ojca nie jest wart twojego odejścia z tego świata. Błagam Cię, nie rób tak więcej, tylko poszukaj pomocy u kogoś, może psychologa, czy kogoś innego. Wierzę, że wyjdziesz z tego. Trzymaj się