#dWp2C

Mieszkam w małym miasteczku. Mój największy strach, to że nie znajdę tutaj pracy, pomimo moich dużych chęci. Nie wiem, jak się bardziej zmotywować i zabrać do tego. Dojeżdżać gdzieś też ciężko ze względu na to, że nie jeżdżę i nie posiadam własnego samochodu. Nie wiem, co robić.
PeggyBrown2022 Odpowiedz

Ja dojeżdżam busem do pracy, prawie godzinę w jedną stronę. Na bilet miesięczny wydaję 750 zł (koniec 2025 roku), ale i tak jestem zadowolona. Po studiach musiałam wrócić do miejscowości, z której pochodzę. Na studiach mieszkałam w akademiku, potem przyszła pandemia, zdalne, a w międzyczasie mieszkałam jakiś czas w innym mieście, w którym był pociąg i dojeżdżałam codziennie na zajęcia. To były najlepsze lata dorosłości. Cieszę się, że mam możliwość dojeżdżania busem i że mój szef był na tyle dobry, żeby dostosować mi godziny pracy. Szczęśliwie mogę pracować te 8 godzin dziennie. W przyszłości zamierzam znowu się wyprowadzić. Niektórzy uważają, że mogłabym pracować w Urzędzie Miasta w miejscowości, w której mieszkam, ale nie poszłabym tam, nawet gdyby była praca. Ta miejscowość to dziura, układy, konszachty, kolesiostwo i znajomości "z dziada pradziada". Jeśli jesteśmy z miejscowości, w której nie ma pracy, pozostaje dojeżdżać, wyprowadzić się albo znaleźć pracę na miejscu. Może możesz dojeżdżać samochodem, ale z kimś innym, komu byś się dokładała do paliwa? Ewentualnie praca zdalna albo otwarcie czegoś swojego. Życzę rozwiązania Twoich problemów. Praca to ważną dziedzina życia, ważne też, żeby nie trafić do żadnego "januszeksu", tylko dlatego, że jest na miejscu.

Dantavo Odpowiedz

Po prostu wysyłaj CV gdzie się da (oczywiście do prac, które Ci odpowiadają). Poczekaj i zobacz czy będzie jakoś odzew. Jeśli nie, zastanów się czy musisz szukać w tym miejscu i niemożliwa jest przeprowadzka? Jeśli tak, to pomyśl naprawdę o jeżdżeniu samochodem. Na prawo jazdy można otrzymać dofinansowanie z urzędu pracy.

amelcia1982 Odpowiedz

Nie tylko w małych miastach ciężko znaleźć pracę. Teraz wszędzie redukcja etatów.

coztegoze2 Odpowiedz

A w ogóle szukasz pracy czy jesteś na etapie, że się boisz i nic nie robisz?

HansVanDanz Odpowiedz

Idzie się do pracy tam, gdzie ona jest. Na ogół etat, nie czeka za płotem. Prawo jazdy to absolutna podstawa w dorosłym życiu, chyba że żyjesz i i pracujesz w większym mieście.
Nie ma się czego bać. Najważniejsze są chęci. Jak się chce, to się da.

vylarr Odpowiedz

Poszukaj pracy w większym miasteczku, najlepiej takim do którego możesz dotrzeć za pomocą jakiegoś publicznego środka komunikacji. Fajnie by było, żeby dojazd w jedną stronę nie trwał więcej niż godzinę, bo inaczej koszty dojazdu i strata czasu będą zbyt duże, może to też negatywnie wpływać na stan zdrowia fizycznego i psychicznego. Ogólnie całkowity czas dotarcia do/z pracy nie powinien przekraczać 30 min, dłuższy jest akceptowalny, w przypadku gdy praca dalej daje naprawdę dobre korzyści.

Agatulka Odpowiedz

Mam tak samo.Tylko z tą różnicą że pracuje.

szarymysz Odpowiedz

Ale czy masz już jakąkolwiek pracę i szukasz lepszej, czy nie masz (jeszcze) żadnej i szukasz dopiero tej "jakiejkolwiek"?

Unknown1919 Odpowiedz

Zakładaj własną firmę, pracuj zdalnie itd., możliwości jest dziś dużo. Mieszkam od urodzenia na wsi, prowadzę kilka biznesów, zatrudniam ludzi i nie narzekam. Mam też tu na miejscu znajomych, którzy pracują zdalnie, a w biurze w Warszawie czy w mieście wojewódzkim bywają np raz w miesiącu

Dodaj anonimowe wyznanie