#bdk71

Jak byliśmy z rodzeństwem młodzi, prawie całe dnie spędzaliśmy u babci z dwoma innymi kuzynkami. Albo oglądaliśmy bajki, bo tylko u babci była satelita, albo rozmawialiśmy o różnych rzeczach z babcią, albo wpadaliśmy na głupie pomysły. O jednym z tych głupich pomysłów będzie wyznanie.

Mój brat geniusz wpadł na pomysł, żeby stworzyć boga. Zostało nim... jabłko. Chodziliśmy po polach jak głupi, z jabłkiem nabitym na strzałę i mówiliśmy "święte jabłko jest najświętsze".

W końcu ja i jedna kuzynka obraziłyśmy jabłko, za co groziła kara. Udaliśmy się więc wszyscy do stodoły. Na środku stał wóz (miejsce dla oskarżonych), a po jednej stronie była masa siana, na którym jeszcze były stare meble (ława sędziego).

I tak sobie siedzieliśmy w stodole i prowadziliśmy rozprawę sądową za obrażenie jabłka.

P.S. Nie trafiłam do więzienia, brat w końcu zjadł jabłko.
anonimowe6692 Odpowiedz

Wy to tak na żarty, a pomyśl sobie, że ktoś takie pomysły ciągnął na poważnie przez tysiąclecia

krux7735

Chyba Cię boli głowa, a wiesz co brać na ból głowy? Weź nie pie*dol...

AnimowanyCegla

Już pierwsi gotowi cię oskarżać, że jesteś nie spełnia rozumu. Szybko poszło.

Pers Odpowiedz

Wychłostać bezjabłkownicę xD

Dodaj anonimowe wyznanie