#S19bQ

Mam kochającego chłopaka, który mnie kocha nad życie. Tylko ze mną coś jest nie tak. Nie umiem się cieszyć z życia, że mam narzeczonego. To życie mnie dołuje, przy nim udaję, że wszystko jest OK. Nawet seks nie daje mi radości. Boję się każdego dnia, boję się ludzi. Wszystkiego dosłownie. Nawet nie mam z kim pogadać, kto mnie zrozumie...
karlitoska Odpowiedz

Masz z kim porozmawiać - z psychoterapeutą i psychiatrą. Nie będę Cię diagnozować, ale miej świadomość, że: jest coś takiego jak lęk uogólniony, do tego brak czerpania radości z życia to objaw depresji. Jest szansa, że Twój mózg pracuje nie prawidłowo i potrzebujesz pomocy specjalisty. Może być tak, że zwyczajnie jesteś nie szczęśliwa, bo tak naprawdę te życie to nie Twoja bajka, tylko czyjeś wyobrażenie szczęścia. Sama musisz do tego dojść i pomóc sobie :)

Dodaj anonimowe wyznanie