#NwEx4

Kiedyś na spotkaniu służbowym, bardzo oficjalnym, zachciało mi się kichać. Sięgnęłam szybko do torebki i, jak mi się wydawało, na chybił trafił wyjęłam z niej paczkę chusteczek. Słuchając uważnie osoby, która właśnie zabierała głos, trzymałam je w ręce, a po kilku minutach stwierdziłam, że jednak nie kichnę.

Zerknęłam na chusteczki i okazało się, że przez kilka minut trzymałam w ręce podpaskę. Niby nic wielkiego, ale facet, który siedział obok mnie, wyglądał na przerażonego :D
HansVanDanz Odpowiedz

Szukałaś poomomacku, bo co? Światło zgasili?
Przez kilka minut nie spojrzałaś na dłonie, nie poczułaś różnicy tekstury?
Bez sensu.

MaryL2

@hans, większość kobiet wyciąga rzeczy z torebki po omacku, chyba że jest bardzo mała i trzeba ostrożnie wyciągać rzeczy, żeby się nic nie wysypało. Albo długo nie możesz czegoś znaleźć. To jak kieszeń albo plecak

HansVanDanz

MaryL2 siedziała z tą podpaską kilka minut. Choćby odruchowo, człowiek spojrzy na to co trzyma w dłoni.

Dodaj anonimowe wyznanie