#KCRDI

Jestem tak chorobliwie nieśmiała, że czasami nie mogę wydusić z siebie nawet słowa. Kilka razy miałam sytuację, że nie mogłam zamówić sobie jedzenia w restauracji, albo poprosić o podanie czegoś w sklepie.

Na szczęście wymyśliłam sposób, aby obejść system. Nauczyłam się języka migowego i ludzie zwyczajnie myślą, że jestem głuchoniema :)
Dragomir Odpowiedz

Lepiej idź na terapię, bo ta firma urosła do granic patologii. To nie jest normalne, żeby aż tak wydziwiać. To musi mieć jakąś przyczynę, więc zamiast szukać obejść lepiej poszukaj, jak te przyczynę usunąć lub nauczyć się z nią obchodzić tak, by w miarę normalnie funkcjonować.

TakBylo12 Odpowiedz

Wolisz używać języka migowego, opartego na bardzo mocnej gestykulacji i mimice, którym zwracasz na siebie jeszcze więcej uwagi (i to przez dłuższy czas) niż po prostu się odezwać?
Taaa, jasne…

anonimowe6692 Odpowiedz

Też mnie kiedyś nieśmiałość mroziła przed jakimkolwiek kontaktem z ludzmi. Pomogło rzucenie się na głęboką wodę - praca w obleganej sieciówce w jednej z najbardziej obleganych galerii handlowych w Polsce. Po paru miesiącach pracy tam odezwanie się do kogokolwiek nie stanowi dla mnie żadnego problemu, a pamiętam swoje przerażenie jak tuż po zatrudnieniu powiedzieli, że muszę mówić "dzień dobry" każdemu wchodzącemu klientowi. Polecam taką terapię szokową :)

Dodaj anonimowe wyznanie