Mieszkam w bloku. Niecały rok temu około 0:30 usłyszałem dzwonek do drzwi i pośpieszną ucieczkę miękkich butów w górę klatki schodowej. Na wycieraczce pozostała karteczka o treści "Możecie się tak głośno nie bzykać?".
Miesiąc temu urodziła mi się córka. Dziecko spokojne, ale zdarza mu się drzeć o dowolnej porze dnia i nocy.
Szach-mat, karteczkowy anonimie.
Dodaj anonimowe wyznanie
Ryk niemowlaka nie brzmi tak samo jak jęki podczas bzykania.
Myślę, że nie chodzi o to, że ktokolwiek to pomylił. Po prostu w trakcie produkcji dziecka dostali kartkę, by robić to ciszej. Czyli komuś ten poziom hałasu przeszkadzał. A teraz jest wyższy poziom jak dziecko się uruchomi. Czyli powstała sytuacja, że komuś wtedy przeszkadzało, karteczki podrzucał, a teraz będzie miał większy hałas.
U Umbriaka nie jest to takie oczywiste :)
Dragomir miałem nie komentować, ale nie "stszymię" XD Pamiętam, jak przywitałeś mnie komentarzem w stylu "ty z tych, którzy jak się raz z kimś zetrą, to potem cały czas zaczepiają". Pomyślałem, że rzeczywiście, niegodne zachowanie. Następnie przeczytałem 100 komentarzy o jakimś mitycznym Umbriaku. Starłeś się, co? XD
NieChceLoginu Dragomir po prostu tak tęskni za pewnym zwyrolem, że poszukuje go w innych użytkownikach 😀
Może karteczka zapodziała się gdzieś przez 10 miesięcy?
A korytarz byl tak dlugi, ze echo ucieczki miekkich butow dotarlo dopiero po tym czasie.
Przepraszam, myślę, że raczej nie chodzi o to, że ktokolwiek uważa, że płacz dziecka brzmi podejrzanie i tamtą karteczkę podrzucił słysząc płacz dziecka. Raczej ktoś podrzucił karteczkę w trakcie produkcji dziecka, bo mu przeszkadzał hałas, który zinterpretował poprawnie, a teraz, jak dziecko się uruchomi, ma dużo większy hałas. Więc jest sytuacja, w której anonim narzekał na mniejszy hałas, a teraz będzie miał gorzej.
Czytanie ze zrozumieniem się kłania... a raczej leży i płacze.
Karteczka była ROK temu, dziecko urodziło się miesiąc temu.
Szach-mat to raczej dla autora. Teraz on ma najbliżej do krzyków.
Poza brakiem spójności treści, kto curva myli płacz niemowlaka z odgłosami towarzyszącymi kopulacji?
Kolejna bzdura.
Nie myli. Minął prawie rok. Autor ma radochę że dziecko nie daje anonimowi spać. Żenada po prostu.