Pewien czas temu miałam wypadek i trafiłam do szpitala. Nastrój miałam bardzo marny. Przyszedł odwiedzić mnie dziadek. Powiesił kurtkę na moim... stojaku od kroplówki. Niby nic, a poprawiło mi to humor na cały dzień :)
Ty niczego nie zauwazyłeś ale dziadek, stary konspirator, podłączył do kroplówki małpkę, schowaną w wewnętrznej kieszeni kurtki.
To i dobry humor na cały dzień.
Ty niczego nie zauwazyłeś ale dziadek, stary konspirator, podłączył do kroplówki małpkę, schowaną w wewnętrznej kieszeni kurtki.
To i dobry humor na cały dzień.