Na początek pragnę pozdrowić wszystkich przegrywów i nolajfów, jestem jednym z was. Mam 25 lat. Studiuję, mieszkam z rodzicami, nie mam dziewczyny, na studiach nie mam zasadniczo dużych znajomości, znajomych mam, ale spotykam się z nimi raz, może dwa razy w roku, mam pracę słabo płatną, poza atutem jakim jest dziedziczone auto po dziadku i prawo jazdy to przegryw, z reguły w wolnym czasie siedzę całymi dniami na komputerze. Mój tryb życia jest nudny i niesatysfakcjonujący, świadomość, że mieszkam z matką i nie mam dobrej pracy oraz dziewczyny mnie dobijała. Jednak użalając się tak nad sobą zrozumiałem jedną rzecz: ten świat jest popieprzony pod naprawdę różnymi względami. Najważniejsze, było gdy zrozumiałem po którymś z kolei rozczarowań na Tinderze, że nie znajdę tu dziewczyny jakiej chcę i potrzebuję, bo po ludzku albo taka nie istnieje, albo szansa, że trafię na taką jest jak szóstka w totku. Poza tym obserwując doświadczenia mojego przyjaciela z dziewczynami przekonałem się, jak kontakty z nimi są destrukcyjne dla psychiki i jakości życia.
Gdy to zrozumiałem, to przestałem się użalać, nie czuję przygnębienia, że mieszkam z mamą, wykorzystuję, to że mi gotuje, by oszczędzać maksymalnie kasę, za którą pojadę do Tajlandii, gdzie planuję sobie zrekompensować brak aktywności seksualnej. Poza tym rozwijam swoje pasje, bo mam na nie czas, nie muszę się starać, nie muszę poświęcać się tylko by poczuć odrzucenie. Osiągnąłem stan totalnego wywalenia. Jestem może nie tyle szczęśliwy, co spokojny, spokojny duchem.
Piszę to tylko dlatego, że chcę poczytać komentarze, czując satysfakcję, gdy gniew wyleje się na mnie od ludzi, którzy nie mogą zaakceptować tego podejścia, chcę się nim karmić i rozkoszować. A wszystkich, którzy mnie popierają pozdrawiam.
Dodaj anonimowe wyznanie
Jaką pracę chciałeś mieć w wieku 25 lat, jeszcze kiedy studiujesz? Żaden wstyd mieszkać z mamą, zwłaszcza przed 30. Wszystko jest spoko, tylko chcesz wykorzystać biedę krajów takich jak Tajlandia i spuścić sobie z jaj, to jest tak obrzydliwe że napawa mnie odrazą.
Powtórzę, bo może ktoś nie zrozumie - wykorzystywanie seksualne ludzi, którzy są biedni i sytuacja życiowa zmusiła ich do prostytucji jest żałosne fhuj. Lepiej żeby ci kootas odpadł niż żebyś skrzywdził nim kogoś, przyczyniając się do rozkwitu tego procederu.
To, że Twój kolega nie potrafi stworzyć związku, to nie znaczy, że kontakty z kobietami są destrukcyjne XD Tzn. część oczywiście jest, ale to się tyczy raczej każdych relacji międzyludzkich. I rzeczywiście. Masz podejście do życia typowego przegrywa.
Ratunku, ktoś napisał niemiły komentarz o kobietach. Kobiety łobrażajo.
Tu akurat napisał prawdę, dość wyjątkowo się z nim zgadzam.
Nawet nie zwróciłem na tem fragment szczególnej uwagi. Gdyby taki fragment dotyczył mężczyzn, też bym to olał. Trzeba być strasznie zakompleksionym, żeby tak się odpalić i wyzywać od przegrywów, przez zwykły komentarz w necie.
Też mam często zgrzyty z kolesiem bez loginu, ale tak po prawdzie to sam autor określił się jako przegryw, a nawet gdyby tego nie napisap to jego plany dotyczące seksturystucznego wyjazdu żeby zaliczyć prostytutkę, która często tylko w taki sposób może lub umie zarobić na chleb czyni z niego przegrywa. Zdarzyło mi się widzieć takie filmiki na popularnym portalu tematycznym. Te młodziutkie dziewczyny nie wyglądają jakby robiły to z pasji. Często nawet się nie uśmiechają, niekiedy nie chcą pokazywać twarzy a koleś który płaci, kameruje swojego pindola i to co ona musi przy nim robić. A ona często nawet nie patrzy w obiektyw, jakby się wstydziła lub brzydziła, że robiła to z przymusu. Jest mi żal tych dziewczyn które robią swojej ojczyźnie taką reklamę a taki wypierdek za plik banknotów robi z nich ściery, a jeszcze nagrywa a jacyś spermiarze walą gruchę do tych wysrywów. Pogardzam takim podgatunkiem istoty humanoidalnej jak autor, zaznaczam że to moje zdanie i mnie yebie czy ktoś się czuje obrażony.
To już swoją drogą. Ogólnie moim zdaniem cała branża pornograficzna nie powinna istnieć. Myślę, że bardziej autor podchodzi do sprawy - hehe, porucham sobie laski z penisami lub bez, albo liczy na to, że będzie dla nich egzotycznym kąskiem.
Wydaje mi się, że w ten sposób pochodzi do tego, a nie zdawał sobie sprawy z tego co mówisz.
Tajlandia ma niechlubną opinię kraju, w którym seksturystyka kwitnie. Na porządku dziennym są lokale, gdzie można doświadczyć masażu tajskiego z bonusem, nie tylko w postaci ręcznego strugania drąga do happy endu, ale też z całym pakietem. Prym wśród klienteli wiodą oczywiście biali turyści z Europy i Ameryki. Myślę że autor jest zorientowany na prawdziwe kobiety, a umówmy się, atrakcyjne egzotyczne dziewczyny...bywają naprawdę piękne. Tyle że płacenie za rvchanie (kogokolwiek) jest upadlające dla obu stron, a prawdziwe qurwy w tym biznesie to stręczyciele i alfonsi. Te dziewczyny to prostytutki, to nie jest to samo. Często zmuszane, nieletnie, bezdomne, bez dobrego startu, bez dobrych wzorców, ućpane, zastraszone, szantażowane, poniżane.
Tak, ale każdy kto ogląda pornografię, również promuje takie rzeczy i może sobie przybić z autorem piątkę w tym przypadku.
Czyli nie masz też szacunku do matki, skoro się nią wysługujesz zamiast pomóc. I dziwisz się, że żadna cie nie chce?
Dodatkowo cóż za smykałka do biznesu! cały zarobiony hajs przewalić na ruchanie xD
A i tak doskonale wiesz, że jesteś żałosny, bo musisz oszczędności życia wydać na coś, co inni mają za darmo w gratisie z uczuciem.
Doskonały pocisk 😍
Matka Cię utrzymuje i ogarnia pewnie wszystko wokół, masz możliwość studiować, mnóstwo czasu i jeszcze narzekasz, bo ojoj jakie nudne życie, nie mam w kogo się spuścić. To jest prawdziwe żałosne, a nie brak dziewczyny.
Czekasz, aż gniew się na ciebie wyleje? Mi jest szczerze mówiąc ciebie po prostu żal. Jeśli naprawdę miałbyś wywalone to byś nie pisał takich wyznań. Sam siebie oszukujesz, że jesteś spokojny duchem, a widać, że za zainteresowanie dziewczyny oddałbyś wszystko.
Wiesz, że prostytutki też są w Polsce? Nie musisz jechać do Tajlandii. No, ale chyba nawet do prostytutki boisz się pójść.
W Polsce też są prostytutki, ale widocznie autor woli te z Tajlandii. Cytując klasyka: "Tajlandzkie takie, dupeczki z siusiaczkami. One fajne są!".
Po studiach możesz być lekarzem i zarabiać dużo co się zrekompensuje, ja 1000 razy bardziej wolałbym mieszkać z mamą niż np. w akademiku. A do Tajlandii nie polecam Ci lecieć, bo albo HiV-a złapiesz albo spotkasz "dziewczynę" z niespodzianką.
Ale nie po każdych studiach można być lekarzem, a on raczej medycyny nie studiuje, skoro ma czas na pracę i jeszcze ma czas na rozwijanie pasji. Plus nie każdy lekarz zarabia dużo. To zależy od specjalizacji i gdzie pracuje.
Ale wiesz, że studia mają różne kierunki i nie po każdych studiach można być lekarzem? Są też gówno studia, które nic nie dają. A swoją drogą, jak y autor wyznania był na medycynie to na pewno nie miałby czasu na pracę.
Zgaduje ze glosujesz na jedyna polska partie zaczynajaca sie na K i na jej przywodce pana S?
A teraz do brzegu, jesli zycie jakie prowadzisz Ci odpowiada i jstes z tego powdu szczesliwy to nikt nie ma prawa nazywac albo trakowac Cie jak przegrywa. Jesli jednak nie... no to czas cos zmienic w swoim zyciu? Jezeli kobiety szukasz tylko dlatego zeby zaspokoic swoje sexualne rzadze to sobie daruj. Moze warto skupci sie na pczyczynie problemu?Naoogladales sie fiksusnych filmikow z ladnymi paniami i pomyslaes "tez tak chce" To sobie daruj, najpierw te filmiki a potem realizowanie zamiarow z paniami lekich obyczajow. Sex tak nie wyglada, bladzisz po kretej sciezce ktora prowadzi w przepasc. Ale to twoja droga i tylko od ciebie zalezy jak ja dalej pokierujesz.
Musiałeś tu wpleść swoje polityczne antypatie? Co ma do tego polityka?
Dragomir 🤣🤣🤣👌👌 czy to nie ty wyzywasz tu ludzi od lewaków?
Tak, robię to dość często jak jest ku temu jakaś przesłanka lub jest polityczny temat. Ale tutaj nie ma nawet punktów stycznych. Równie dobrze może być lewakiem, mieszkającym z mamą, studiującym jakąś europeistykę czy inną politologię, stąd ma dużo czasu na rozwój zainteresowań, którymi są na przykład protesty przychlastów klimatycznych przyklejających się do asfaltu lub płyty lotniska. Pasuje jak ulał. Ale jakoś nikt tak nie pomyślał (tylko ja, ale ten komentarz mnie do tego sprowokował a nie wyznanie).
Zgaduję, że opisana przeze mnie postawa życiowa autora byłaby lepiej przez was odbierana. To już kwestia podglądów, zasad, doświadczenia życiowego i środowiska w jakim się wzrastało.
Dragomir opisana postać pewnie poznałaby kobietę na jakimś proteście albo by sobie odkleiła do asfaltu 😂
Osmypasazer - mimo wszystko jest różnica między wyzywaniem od lewaków lub prawaków a mieszaniem w to partii politycznych ikonkretnych polityków.
Ale bycie lewakiem lub prawakiem to właśnie podział wynikający z sympatii politycznych, więc jak dla mnie to to samo. Ale napisał to ktoś, kto uważa że prawica jest prokremlowska, więc chętnie w wyborach odda głos na lewicę lub centrystów o lewicowych ideałach, którzy robią pałkę na kolanach żymianom i nawet się z tym nie kryją. To jest prawdziwe kuriozum tej sytuacji.
Dragomir
Wolalem sie nie mieszac w twojej wysrywy ale skoro napsiales ze lepiej wiesz co ja uwazam wiec sie jednak odniose.
Nigdzie nie napsialem ze prawica jest Prokrelowska to wymysl twojego chorego umyslu. Prawdziwe kuriozum jest to ze nie widzisz ze Ci ludzie to zwyczajni IDIOCI bo tego inaczej nazwac nie mozna. Bogoboni narodwocy z frazesami i bogiem na ustach a w duszy nienawisc do kogokolwiek kto ma inne poglady niz oni. A ktos kto mysli inaczej jest Lewakiem teczowym dewiantem i co tam jeszce twoj chory umysl wymysli. Rozumie ze jestes jedynym prawilnym Polakiem i kazdy kto mysli inaczej "ssie pale zachodowi". No Brawo. To tylko dowodzi jaki ograniczony jestes i ze wszelka dyskusja z osobami twojego pokroju nie ma sensu.
Btw nie jestem zadnym lewakiem tylko prawicowym centrysta ale tego twoj ciasny kask tego nie ogarnia bo kazdy kto nie jest "z wami" jest przeciwko wam wiec nalezy do lewicowej zarazy. Dales sie zamknac w swojej ciasniutkiej bance i jestes tylko ty i ludzie twojego pokroju kontra reszta lewicowej zarazy. Niemcy i zydzi ktorzy tlamsza "prawdziwych polakow" Znam ludzi twojego pokroju nadzbyt duzo dlatego nie zamierzem dac sie wciagnac w twoje chore wysrywy. Katonaziol bez refleksji
Może i Cię zaszufladkowałem, ale nie robiłem wycieczek personalnych tak jak Ty. Ty poleciałeś po całości, pokazując że również siedzisz w puszce tylko jakiejś innej niż moja. Ale i tak dobrego dnia życzę, akurat z Tobą nie miałem nigdy dużych nieporozumień a często się zgadzałem, więc szybko o tym zapomnę.
Dragomir
I na koniec pasywna agresja "Ty poleciałeś po całości, pokazując że również siedzisz w puszce tylko jakiejś innej niż moja. Ale i tak dobrego dnia życzę". W przeciwieństwie do Ciebie kiedy widze idiote i manipulanta nie mam problemu nazwać go idiota a nie stosować tanie demagogiczne zagrywki pokazując swoja "wyzszosc". Juz wielokrotnie poakzales jaki to z Ciebie Mizogin ze swoimi seksistowskimi żartami na temat kobiet, które szkoda zresztą komentować. Szkoda wiecej slow i czasu. Nie życzę dobrego dnia bo to byłoby nieszczere. Moj dzień jest zdecydowanie lepszy kiedy nie muszę czytać twoich chorych wysrywow których pełno pod każdym wyznaniem.
Poczułam pewien niesmak, czytając końcówkę.
Chcesz się karmić i rozkoszować czyjąś nienawiścią?
A nie zniesmaczyło Cię przypadkiem kiedy napisał, że chce wykorzystać seksualnie prostytutkę, która zapewne robi to z biedy (a często będzie też nieletnia)?
Wejdź na kanał hoe_math na youtube, obejrzyj 10-20 filmów i zobaczysz dlaczego apki typu tinder nie są dla Ciebie (i wielu Tobie podobnych) tylko dla poszukujących atencji panien oraz samców alfa
Mi tam ciebie żal, nie wiem czy ten komentarz się wpisuje w konwencję tego co chciałeś czytać. To przykre, że te braki są dla ciebie tak obciążające psychicznie, że musiałeś sobie wytłumaczyć, że to i tak by się źle skończyło żebyś był w stanie normalnie funkcjonować bo nie umiesz nie uzależniać swojego szczęścia od innej osoby tak po prostu. Związki nie są destrukcyjne ale żeby wyjąć trzeba włożyć. Czas, zaangażowanie, emocje, konwersacje na różne tematy, swoją pasję, szacunek do drugiej osoby. Może kiedyś będziesz na tyle dorosły żeby zrozumieć co i jak. :)