W życiu dużo przeszłam.. problemy rodzinne itd później związek z mężczyzną który nie potrafił zarobić na własną rodzinę:/ też pracowałam ale wiecznie dokladalam. Śmierć jego ojca przytrafiła się niespodziewanie musieliśmy zająć się jego młodszym bratem, bez problemu wyprowadziłam się ze swojego mieszkania,poszłam mieszkać z partnerem i jego bratem. Nie powiem że nie ale było bardzo ciężko. Dużo poświęciłam dla niego i jak kiedyś przy rozmowie powiedziałam partnerowi że chce ślub on stwierdził że on nie chce:/ nie wiem co o tym myśleć bardzo go kocham ale moim marzeniem jest mieć ślub i nie mówię tu o wielkim weselu, tylko o nas i o świadkach.
Dodaj anonimowe wyznanie
A czemu on nie chce? Ma jakieś argumenty, czy tylko "nie bo nie"?
Dla mnie ślub jest zbyt ważny i nie byłabym w stanie żyć w długoletnim związku bez ślubu, więc Cię rozumiem.
A może ślub bez wesela skoro z kasą krucho.