#9zph5
Po saunie parowej poszedłem pod prysznic, jak zawsze, przyszła starsza babka na oko może 50-55 lat, spytała, czy może się umyć obok. Potwierdziłem i nałożyłem na siebie żel pod prysznic. Dosłownie chwilę później poczułem jej dłoń na moim wacku. Nie odezwałem się nawet słowem, a ona nim szamotała w milczeniu. Nie wiem czemu, ale jej pozwoliłem, po ledwie kilku chwilach doszedłem, ona opłukała rękę i zniknęła.
JA SIĘ PYTAM CO TO BYŁO? I dlaczego stałem jak wryty, zero reakcji poza spustem.
Wstyd jak cholera, czuję się chyba zgwałcony.
Tak, zostałeś zgwałcony. Ludzie różnie reagują, niektórych paraliżują takie sytuacje, czasem organizm reaguje inaczej, niżbyśmy chcieli. Współczuję, bo napewno trudno zdecydować co zrobić z tą sytuacją.
Tyle że on nie czuł zagrożenia, w każdej chwili mógł się obronić przed kobietą. Po prostu mu się podobało, a kiedy zastanawiał się chwilę czy to nie jest sen bo go ta sytuacja zaskoczyła, to już doszedł. Według mnie nie było tu gwałtu.
@Dragomir pierdolisz jak potłuczony. Autor został wykorzystany, nie wyraził zgody na stosunek. Oszołomienie czy niemożność reakcji to jedne z najbardziej typowych reakcji na zgwałcenie. Robisz to samo co ludzie mówiący, że kobieta nie została zgwałcona bo nie krzyczała. Albo że sama chciała, bo mokra była. Jest to obrzydliwe, bo przez takie podejście ofiary niezależnie od płci boją się mówić o swojej krzywdzie.
Drogi autorze, ta sytuacja nie powinna mieć miejsca. Moim zdaniem powinieneś to zgłosić, ale musisz się liczyć z tym, że inni ludzie mogą nie potraktować tego poważnie. Jest to bardzo przykre. Uważaj na siebie.
Dragomir, bo ty wiesz lepiej co on czuł. To że doszedł nie znaczy, że tego chciał. Orgazm to naturalna reakcja organizmu i nigdy nie świadczy o tym, że zgwałconej osobie, niezależnie od płci, się podobało. Jak kawainkabis napisała, ludzie różnie reagują. Ktoś inny faktycznie by obrobił się przed tą kobietą, ale jego sparaliżowało, był w szoku. I gdzie ty widzisz w wyznaniu, że zastanawiał się chwilę czy to nie jest sen? Przeczytałam wyznanie 3 razy i nie ma tam NIC o śnie. Więc przestań sobie dopowiadać, żeby pasowało do twojej narracji Przez takie podejście jak twoje mężczyźni boją się zgłosić gwałt, wstydzą się że zostali zgwałceni, a autor napisał że jest mu wstyd, że nie potrafił przerwać. Wstyd powinno być tylko i wyłącznie tej kobiecie.
Dragomir skąd wiesz co czuł? Tu nie chodzi o to, że nie byłby w stanie się obronić przed kobietą. Ona zrobiła to nie pytając go o to, bez zgody. Był nagi, w miejscu publicznym, w sytuacji z kobietą więc dodatkowo trudniejszej, bo ona mogła szybko odwrócić sytuację.
Brak świadomej zgody to gwałt.
To było niespodziewane trzepanko a nie gwałt. Gosc doszedł, czyli mual wzwód. Jakby go nie miał, to by nie doszedł w kilku ruchach przecież. Jego rozterki wynikają z tego, że jest w związku i mimo to nie zareagował jak inna mu szarpała korzenia.
Ty jesteś idiotą czy udajesz? Wzwód to tak samo jak orgazm jest NATURALNĄ reakcją organizmu. Zgwałconej kobiecie, która miała orgazm, też byś powiedział że to nie był gwałt, skoro doszła? Nie wiem, może ty masz takie fantazje, że chciałbyś żeby ktoś obcy ci zrobił ,,trzepanko" znienacka nie pytając cię o zgodę, ale to nie znaczy że każdy takie ma. To był gwałt. No, ewentualnie można to zaliczyć do ,,innych czynności seksualnych", bo nie doszło do stosunku.
*NATURALNA
OH MY GOD ! WHERE ?!
Gdzie wy wyczytaliście, że autor był sparaliżowany, może zlękniony czy zastraszony?
Mężczyzna pod przymusem, bez zgody i ochoty nie osiągnie wzwodu ot tak i nie dojdzie w chwilę, jeżeli nie odczuwa ochoty i przyjemności.
Wbrew stereotypom my nie "zawsze i wszędzie".
Zaskoczony, to i owszem. Na pewno był.
Wystarczyłoby, żeby złapał ją za rękę i koniec, gdyby chciał to przerwać. Co by mu mogła zrobić?
I od kiedy na basenach mężczyźni i kobiety mają wspólne prysznice?