#8uCyl

Przez cały okres liceum i początek studiów nie miałem kontaktów seksualnych. W pewnym momencie uznałem, że nadszedł czas, aby takowe rozpocząć, tym bardziej że większość moich kolegów już dawno to zrobiła. Jako że jestem stosunkowo przystojnym wysokim mężczyzną, na każdej imprezie w klubie mogłem praktycznie wybierać w kandydatkach, ale nigdy z tego nie korzystałem. Gdy już się zdecydowałem na jednej z imprez plenerowych, gdy każdy był nieźle zrobiony, zabrałem jedną z dziewczyn, której wyraźnie się podobałem, do mieszkania. Korzystając z rad kolegów, przed wszystkim zwaliłem gruchę, aby móc dłużej wytrzymać.

Bez większej gry wstępnej po chwili pocałunków przeszedłem do rzeczy i po jakichś 15 minutach był koniec. Później po chwili odpoczynku zrobiliśmy to drugi raz i poszliśmy spać. Rano grzecznie się pożegnaliśmy, a dziewczyna powiedziała, że cieszy się, że trafiła na kogoś tak doświadczonego, bo ona robiła to dopiero trzeci raz (co było widać po jej zdenerwowaniu). Nigdy nie spodziewałem się, że to jest takie proste i w sumie łatwe. Później w ciągu trzech miesięcy udało mi się zaprosić do siebie kolejne cztery dziewczyny, z których żadna nie narzekała, a ją nabrałem ogromnej pewności siebie. Dwie z nich były nawet materiałem na związek i sporo do mnie później pisały, ale ja nabrałem ochoty na przygody.

Niestety moje szczęście nie trwało długo, pewnego razu na imprezie dziewczyna cały czas się na mnie patrzyła, więc już wiedziałem, że tego dnia będzie mój piąty raz. Tym razem było inaczej, bo to nie ja ją zaprosiłem do siebie, a ona mnie. Niczego nie podejrzewając, jako że dziewczyna była bardzo ładna i o dwie głowy niższa ode mnie, poszedłem. Gdy już leżeliśmy razem na łóżku, poprosiła mnie, abym założył opaskę na oczy i zaczął od pozycji na pieska. Jako że byłem już po czterech piwach i kilku szotach, zgodziłem się. Niestety okazało się to największym błędem w moim życiu, bo po kilku minutach poczułem coś mokrego i gęstego na moim przyrodzeniu. Natychmiast odskoczyłem i okazało się, że mam do czynienia z mężczyzną, który zapomniał się wypróżnić przed stosunkiem analnym. Po tym zdarzeniu już od kilku miesięcy nie uprawiam seksu i chyba będę miał uraz do końca życia...
Dragomir Odpowiedz

Chyba pisarz anonimowy fantasta się uaktywnił 😄

lepszezycie

A ja myślę, że możliwe.

coztegoze2 Odpowiedz

Musisz się douczyć o zabezpieczeniu oraz chorobach przenoszonych drogą płciową, bo tak po opisie to wygląda jakby alkohol wyłączał Ci myślenie i po prostu nie stosujesz antykoncepcji. Żeby się nie okazało, że już jesteś tatą i to chorym tatą. Np. na taką kiłę, która jest teraz bardzo popularna. A nieleczona kiła atakuje układ nerwowy. Nie dziś i nie jutro ale po takich 20 latach nieleczenia nie będzie co zbierać. I tak, można umrzeć w wyniku nieleczonej kiły.

ChomikGarbusek Odpowiedz

Obśmiałem się jak norka.

Dodaj anonimowe wyznanie