Mam męża, dorastające dzieci, dom, spokojną pracę, ułożone, stateczne życie bez większych stresów i zakochałam się w znacznie młodszym mężczyźnie. Wiem, że ta relacja najprawdopodobniej sprowadzi tylko kłopoty, ale nie potrafię jej zakończyć, chociaż wielokrotnie próbowałam. Nie radzę sobie z tym.
Dodaj anonimowe wyznanie
Kryzys wieku średniego?
Wiele kobiet tak ma. Kupują sobie sportowe samochody, zakochują się w młodszych od siebie.
Tracą zainteresowanie mężem dbającym o dom i dzieci. Chcą desperacko zatrzymać resztki młodości przeciekającej przez palce.
Częste, wręcz typowe zjawisko.
Ciekawa sprawa.
Jakbym czytała o paru moich znajomych mężczyznach.... 🤔
@Frog:
Może się sfeminizowali?
😇
Powiedz mężowi. Może on pomoże Ci zakończyć niezdrową relację.
A jeśli twój mąż się dowie, że go zdradzasz i nie wybaczy ci skoku w bok..? Stracisz wszystko...
Pamiętasz jak Małgorzata Foremniak tańczyła lata temu z młodszym Maserakiem? No właśnie. Wyciągnij wnioski z cudzych błędów.
Usiądź sobie na spokojnie i zwizualizuj przyszłość z tym młodym mężczyzną. Jak mąż się dowiaduje o zdradzie, nie potrafi wybaczyć i decyduje się na rozwód. Jak dzieci są zranione i oburzone tym, że rozwaliłaś rodzinę, wybierają, że będą mieszkać z tatą, a z Tobą nie chcą gadać. Jak Twoi rodzice nie chcą zaakceptować Twojego wyboru i nie pozwalają przyprowadzać do swojego domu nowego partnera. Jak wreszcie nowy partner stwierdza, że on jednak chciałby mieć rodzinę i własne dzieci, więc szuka sobie kobiety w swoim wieku, bo wtedy nie ma ryzyka różnych chorób związanych z późnym macierzyństwem. I na koniec zostajesz zupełnie sama.
Warto?
Lepiej włóż wysiłek w naprawę relacji z mężem.
Co młody pokwoczy to jego. Na starej piczy młody fivt ćwiczy. Ale Ty ryzykujesz wszystkim. Jego znajomi poklepią po plecach, bo wyrwał zdrową milfę. Ciebie będą wytykać palcami. Apeluję do resztek zdrowego rozsądku - NIE IDŹ W TO.
Daruj go sobie, myślenie tym co ma się miedzy nogami, nigdy na dłuższą metę nie wychodziło na dobre.