#3VjCG

Kiedy kończyłam gimnazjum, miałam całkiem dobre oceny (nawet można powiedzieć, że bardzo dobre) i egzaminy poszły mi świetnie. Miałam ponad 180 punktów rekrutacyjnych. Byłam szczęśliwa. Ale jak wróciłam do domu, czekała mnie kłótnia. Moja mama była na mnie okropnie wkurzona. Czemu? Ponieważ moja najlepsza przyjaciółka miała ode mnie o parę punktów więcej. 
Mama strasznie na mnie wtedy krzyczała. Nazywała mnie śmierdzącym leniem i cały czas pytała mnie, czemu nie mam oceny celującej z matematyki. Pragnę zaznaczyć, że nie jestem jakimś orłem matematycznym, ale według mojej mamy najwyraźniej byłam. Kiedy mój tata próbował stanąć w mojej obronie – też oberwał. Mówiła, że nie dostanę się do mojej wymarzonej szkoły i że powinnam się bardziej starać.

To tylko przykład, ale tego było o wiele więcej. Dostałam się do wymarzonej szkoły, ale stosunki między nami już nigdy nie były takie same. Tego dnia tą kłótnią zniszczyła nasze relacje. Więc nawołuję do wszystkich rodziców, żeby nie wywierali takiej presji na swoich dzieciach, ponieważ mogą zniszczyć tę nić zaufania i czasami już tego nie da się odbudować.
Dragomir Odpowiedz

Psychopatka, odreagowująca własne niepowodzenia na dzieciach.

worm Odpowiedz

to raczej był punkt kulminacyjny - ale tak czy siak, matka nigdy nie zrozumie czemu jesteś taka zdystansowana, a jak wypomnisz to będzie "ale ja Ciebie tylko motywowałam, nie przesadzaj!"

Nietoperzwpanierce

Albo "nie będzie pamiętała".

kanarek86 Odpowiedz

Co ciekawe najlepsze jest to, że w takich sytuacjach rodzice sami najczęściej ciężko przędli w szkole…

Uzytkownik404

*cienko

z000 Odpowiedz

Niestety urosło nam pokolenia debili. Przepraszam ale dzisiejszy poziom nauczania, egzaminów jest przytłaczający. To są wasze sprawy jakie macie relacje między sobą. Znamy tylko jedną wersje wydarzeń.

stanburton Odpowiedz

Dlatego polecam z wielka pania ,ktora chce mienic sie tytulem matki dokladnie postepowac jak ona postepuje z wlasna rodzina,rabac za kazda glupote ,wytykac wszystkie pierdoly i dac odczuc wszystko czym karmi najblizszych ,zeby takiemu nieudacznikowi jak ta panusia nieprzyszlo wiecej do pustego łuba gnebic i ponizac kogokolwiek a szczegolnie wlasne dziecko.

ArabellaStrange

Zdradzę Ci sekret. Ta metoda nie działa. W żadną stronę.

stanburton

ArabellaStrange
A ja ci zdradze swoja jak dajesz sobie wchodzic na glowe to rob tak dalej ,schowaj w swoim stylu glowe w piach i nie wypowiadaj sie na tematy ,ktore przerastaja twoje zdolnosci pojmowania.

Dodaj anonimowe wyznanie