#1yfJu

Ulubioną historią mojej mamy jest ta, że jak się urodziłam, to byłam tak brzydkim dzieckiem, że się popłakała i wstydziła się pokazać mnie tacie, bo bała się, że ją zostawi.
Postac Odpowiedz

Niezły związek tworzyła Twoja mama z Twoim tatą, skoro bała się czegoś takiego.

ravageuse

Wymaganie logicznego myslenia od kobiety we wczesnej fazie pologu, to bardzo wysoko zawieszona poprzeczka.

Anonimowane

Ciekawe to są pomysły mamy, że mówi o tym autorce. Prawdopodobnie wielokrotnie, skoro to "ulubiona historia".

ohlala

@Anonimowane

Ale niekoniecznie mówiła to cały czas autorce, może po prostu opowiadać o tym innym w formie anegdotki.

Anonimowane

@ohlala To nadal bardzo słabe zachowanie, bo dorosły człowiek może się spodziewać, że taka "anegdotka" trafi do dziecka i będzie dla niego krzywdząca.

Dragomir Odpowiedz

Bo co by nie mówić, noworodki są brzydkie. Niemowlaki już inaczej, potrafią być naprawdę ładne nawet bez ładunku emocjonalnego na linii rodzic-dziecko, również tak obiektywnie. I tak samo obiektywnie noworodki wyglądają strasznie brzydko.

maIasarenka Odpowiedz

Współczuję rodziców.

StaryCap Odpowiedz

Zależy jak i kiedy to mama mówi i czy autorka jest teraz ładna.
Jak dziewczyna jest śliczna to jest to śmieszna anegdotka, jak jest brzydka to... nie fajnie

Dodaj anonimowe wyznanie