Kiedy byłam młodsza, jeszcze w czasach podstawówki, ktoś powiedział mi, że nasionka papryki zjedzone w większych ilościach mogą być trujące. Do dzisiaj nie wiem, czy to prawda, ale... od tamtej pory zbierałam nasiona papryki. Po kilku latach znalazłam w szufladzie całkiem niezłą kolekcję.
Nie wiem tylko, czy chciałam otruć siebie, czy kogoś.
Dodaj anonimowe wyznanie
Nie papryki a jabłek. Logistycznie jest to żmudne i upierdliwe ale faktycznie można za ich pomocą kogoś otruć. Efekt letalny jest możliwy, jednak jego osiągnięcie jest trudne.
Ja będąc małym dzieckiem, bałem się że zjadając pestki wiśni (akurat konkretnie te), wyrośnie mi s brzuchu drzewo.
Naprawdę myślisz, że przeciętne dziecko wie takie rzeczy?
Kukis W wieku 4-5 lat nie miałem szerokiej wiedzy na temat wiśniowych pestek.
Wszystko może być trucizną, zależy tylko od dawki