Zachciało mi się wziąć za własny rozwój osobisty, próbowanie nowych rzeczy i szlifowanie jakichś umiejętności. Wpadłem na pomysł, by nauczyć się beatboxu.
Wszystko fajnie. Właśnie siedzę w szpitalu, bo nie dość, że wybiłem sobie szczękę zbyt naciągając ryj, to dodatkowo naciągnąłem sobie jakiś z mięśni szyjnych.
Jak się naciąga ryj?
Ucząc się beatboxu. 😀
ToTylko, wygrywasz. 😝.
Troche w prawo i troche do góry w lewo nie polecam.
Mi "wypada/wybija" się szczęka jak za szeroko buzię otworzę podczas ziewania. Tak że wyznanie całkiem możliwe c;
było warto
Ale w jaki sposob mialoby to wplynac na samorozwoj i po co?
Samorozwój to uczenie się nowych rzeczy i rozwijanie pasji, talentów. Może autor jest tym zafascynowany
A "Tiger" z YouTube sie nauczyl...
Czy warto było szaleć tak?